Syrop kokosowy - moje najnowsze odkrycie:)

 Syrop kokosowy to absolutna nowość wśród naturalnych substancji słodzących. Uzyskiwany jest nie z orzechów palmy kokosowej, ale z jej kwiatów. Następnie jest filtrowany i delikatnie podgrzewany przy pomocy pary wodnej, w celu pozbycia się nadmiaru wody. Tak otrzymany syrop ma ciemny, bursztynowy kolor, jest gęsty i ma przepyszny, głęboki, karmelowo-słodki smak. Słodki, uniwersalny smak kokosa doskonale komponuje się z nutą gorzką, kwaśną i słoną, dlatego zarówno mleko kokosowe jak i syrop są szeroko stosowane w wielu różnych napojach i potrawach. Oba produkty są bardzo odżywcze, bo zawierają wiele cennych witamin i minerałów, zwłaszcza kwasu foliowego. W sanskrycie smak kokosa nazywany jest kalpa vriksha, co oznacza ‘drzewo, które zaspokaja wszystkie potrzeby życia’.

 

Syrop kokosowy

 

Syrop kokosowy charakteryzuje się niskim indeksem glikemicznym (IG), przyspiesza metabolizm, reguluje poziom cukru we krwi, poprawia wygląd skóry, włosów oraz paznokci, wspomaga pracę układu pokarmowego. Dlatego może być doskonałym zamiennikiem nie tylko dla białego cukru, ale również dla.. miodu. Dlaczego?


Długo szukałam zdrowego zamiennika miodu, bo o ten prawdziwy, naturalny i nie dosładzany naprawdę dziś trudno. Okazuje się bowiem, że nawet w prywatnych pasiekach, pszczoły są często dokarmiane syropem cukrowym. Pszczoły, którym podsuwa się syrop cukrowy, nie będą już latać z kwiatka na kwiatek, bo i po co, skoro jedzenia mają pod dostatkiem. Taki miód nie tylko nie ma żadnych wartości odżywczych, bo pozbawiony jest cennych witamin i minerałów, ale może też szkodzić.  Do tego za słoik miodu (750 ml) z dobrego źródła i rzeczywiście dobrej jakości trzeba zapłacić nawet 60 -70 zł. A i tak jedyną gwarancją jakości takiego miodu jest… słowo i zapewnienia właściciela pasieki. Dlatego stwierdziłam, że dziś kupowanie tego niby cudownego nektaru zwyczajnie nie ma sensu. Próbowałam go zastąpić syropem z agawy, ale dla mnie, oprócz słodyczy, ten syrop nie ma absolutnie żadnego smaku. Zwyczajnie mi nie smakuje. Z kolei syrop klonowy, mimo że jest przepyszny, jest bardzo kaloryczny i bardzo drogi. Mała butelka (200 ml) kosztuje ponad 20 zł lub więcej. Dlatego pojawienie się syropu kokosowego niezmiernie mnie ucieszyło, bo ze względu na dużą zawartość witamin i minerałów oraz jego smak jest idealną alternatywą dla miodu. Jego konsystencja jest identyczna jak miodu. Do tego jego cena jest bardzo przystępna. Za 350 ml słoik tego syropu, z certyfikowanych upraw ekologicznych zapłaciłam 20 zł (na zdjęciu). Syrop kokosowy ma nad miodem jeszcze jedną, bardzo istotną przewagę – w wysokich temperaturach nie traci swoich cennych wartości odżywczych. Jak dla mnie bomba!


Syrop kokosowy

 

W sklepach dostępny jest również syrop kokosowy biały, ale nie jest tak dobry jak ten ciemny. Poza tym jest już przetworzony, bo rozjaśniany w procesie produkcyjnym. Nie wiem jak, bo niestety nie udało mi się dotrzeć do informacji na ten temat. Ja spróbowałam ciemnego i narazie przy nim zostaję;). 

Syrop kokosowy, który widzisz na zdjęciu kupiłam przez Internet, bezpośrednio na stronie firmy eko gram. Od niedawna marka ta współpracuje z Rossmanem i w większych Rossmanach produkty tej marki kupisz bez problemu. Ja w swoim nie znalazłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © zorientowana.pl , Blogger